"Jakież to jest wspaniałe! Ale z czym to się je?"
Takie pytanie czasami słyszymy od kogoś, kto pierwszy raz w życiu próbuje hummusu na naszym stoisku. Po pierwsze zawsze jest to dla nas zaszczyt, że możemy przyczynić się do poznania tej wyśmienitej pasty, a po drugie oczywiście chętnie podpowiadamy: z chlebem, warzywami albo z paluszkami.
Tak się akurat składa, że przyjechały do nas przepyszne włoskie grissini: pszenne z prawdziwą oliwą z oliwek posypane rozmarynem lub sezamem.
Mniam!